Info
Ten blog rowerowy prowadzi symfonian z miasteczka Piekary Śląskie. Mam przejechane 20687.83 kilometrów w tym 664.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.83 km/h i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 1600 metrów.
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2012, Sierpień1 - 0
- 2012, Marzec4 - 0
- 2012, Luty1 - 1
- 2011, Grudzień1 - 0
- 2011, Sierpień25 - 1
- 2011, Lipiec12 - 1
- 2011, Czerwiec10 - 25
- 2011, Maj17 - 2
- 2011, Kwiecień10 - 1
- 2011, Marzec10 - 0
- 2011, Luty3 - 0
- 2011, Styczeń2 - 0
- 2010, Listopad2 - 0
- 2010, Październik1 - 0
- 2010, Wrzesień18 - 4
- 2010, Sierpień19 - 2
- 2010, Lipiec18 - 0
- 2010, Czerwiec14 - 4
- 2010, Maj8 - 4
- 2010, Kwiecień14 - 0
- 2010, Marzec6 - 0
- 2010, Luty3 - 0
- 2010, Styczeń3 - 0
- DST 401.82km
- Czas 14:34
- VAVG 27.58km/h
- VMAX 54.84km/h
- Sprzęt Author Airline
- Aktywność Jazda na rowerze
Piekary-Tworóg-Lubliniec-Czestochowa-Włoszczowa-Szczekociny-Piekary Śl-Tarnowskie góry- Tworóg-Kalety-Pyrzowice-Tarnowskie Góry-Piekary Śl
Sobota, 4 czerwca 2011 · dodano: 04.06.2011 | Komentarze 14
Przygotowania do Radlina :P
Czas jazdy z przerwami 18:30
Zjadłem:
wczoraj na kolacje: miskę makaronu z rodzynkami i serem
rano: miskę makaronu z rodzynkami i serem
1przerwa: 60km ciastka z Aldika (polecam 4,5zł za 600g ciastek = 3000cal)
2przerwa: 100km 2 banany, jogurt pitny, 2 małe rogaliki,
3przerwa: 160km 2 banany, jogurt pitny, ciastka
4przerwa: 210km ciastka, Snickers,
5przerwa: 260km Rodzynki, Big milk
6przerwa: 300km spaghetti, lody
7przerwa: 360km cistka, Mars
Wypiłem:
0,7 carbo
1L Tymbarka
1L Oshee (fuj)
0,5 wody
0,7 wody z tabletką musującą
Kategoria Czerwiec
Komentarze
waxmund | 09:47 niedziela, 5 czerwca 2011 | linkuj
heh, ładnie pocisnąłeś. Mam nadzieję że mi nie uciekniesz w Radlinie :p
ryba5374 | 06:03 niedziela, 5 czerwca 2011 | linkuj
Spory dystans i ładne średnia ;)
[b]arekjg[b] Ja bym miał najdłuższą ;)
[b]arekjg[b] Ja bym miał najdłuższą ;)
bartek9007 | 22:03 sobota, 4 czerwca 2011 | linkuj
dokladnie u mnie nie ma mowy o dodatkowym dokrecani/wyjezdzie jak znajde sie w poblizu domu ;)
gratulacje ;)
pzdr
gratulacje ;)
pzdr
arekjg | 21:06 sobota, 4 czerwca 2011 | linkuj
kurcze, miałbym dziś najdłuższą trasę na BS gdyby nie Ty :p
ale gratuluję i podziwiam :)
ale gratuluję i podziwiam :)
aard | 20:06 sobota, 4 czerwca 2011 | linkuj
Rozumiem, że rekord? :) Gratulacje! :)
Nie demotywuje Cię taki przejazd pod domem w środku wycieczki? Ja bym już raczej dalej nie poejchał ;)
Komentuj
Nie demotywuje Cię taki przejazd pod domem w środku wycieczki? Ja bym już raczej dalej nie poejchał ;)